1. Czym jest zakładowy układ zbiorowy?
Zakładowy układ zbiorowy jest porozumieniem zawieranym przez pracodawcę i zakładowe organizacje związkowe, regulującym treść stosunku pracy oraz wzajemne zobowiązania stron układu (w tym dotyczące stosowania układu i przestrzegania jego postanowień).
Układ zawiera się dla wszystkich pracowników zatrudnionych przez pracodawcę, choć w układzie można wyłączyć z jego stosowania pewne grupy pracowników, zawierając go np. tylko dla pracowników artystycznych. Układem mogą być także objęci emeryci i renciści.
W zakresie merytorycznym, układ nie może naruszać minimalnego zakresu praw pracowników, określonego w kodeksie pracy oraz ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.
Układ zawierany jest w drodze negocjacji, prowadzonych przez pracodawcę oraz reprezentację związków zawodowych. Z inicjatywą rozpoczęcia negocjacji może wystąpić zarówno pracodawca jak i każda z organizacji związkowych.
Układ zawiera się w formie pisemnej, na czas nieokreślony lub na czas określony. Wątpliwości co do treści postanowień układu wyjaśniają wspólnie jego strony.
Strony w układzie mogą określić termin jego wypowiedzenia, w razie braku takiego wskazania termin ten wynosi 3 miesiące.
2. Zalety i wady zakładowego układu zbiorowego w instytucji artystycznej.
Zakładowy układ zbiorowy daje możliwość wprowadzenia dostosowanych i zindywidualizowanych do konkretnej instytucji artystycznej regulacji stosunku pracy, z zachowaniem minimalnych wymogów przepisów powszechnie obowiązujących. W szczególności może to dotyczyć np. zasad i składników wynagradzania, organizacji czasu pracy, zasad traktowania czasu przygotowania do roli w zakresie czasu pracy aktora.
Jest to bardzo istotne, w sytuacji, w której powszechne regulacje prawa pracy nie są dostosowane do wykonywania pracy artystycznej, w szczególności przez artystów wykonawców.
Zaletą jest także zapewnienie udziału pracowników w realizacji postanowień układu, w sytuacji gdy są oni współautorami przyjętych rozwiązań (partycypacja pracownicza).
Ważnym dla działalności instytucji artystycznej może być także poprawa atmosfery pracy, poprzez poprawę jakości współpracy pracodawcy z zespołem artystycznym, zwiększeniu wzajemnego zrozumienia i zaufania.
Zaletą organizacyjną może być także wprowadzenie określonych zmian w wielu stosunkach pracy poprzez uzgodnienie jednego dokumentu – układu zbiorowego – bez koniczności aneksowania wszystkich umów o pracę.
Za wadę może zostać uznany fakt, iż układ nie może ograniczać minimalnych regulacji prawa pracy, wynikających z powszechnie obowiązujących przepisów.
3. Zalety i wady układu zbiorowego w porównaniu do utworzenia ustawy o teatrze
Podstawową przewagą jest przekazanie kompetencji decyzyjnej wspólnie pracodawcy i pracownikom, reprezentowanym przez związki zawodowe. Możliwość kreowania zasad i reguł bezpośrednio w miejscu ich stosowania oraz przez podmiotu uczestniczące w procesie pracy, pozwala na ich lepsze dostosowanie do potrzeb i specyfiki danej instytucji.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, iż nawet najlepsza ustawa nie odpowie na wszystkie potrzeby każdego z adresatów zawartych w niej reguł. Tworzenie norm, w uzgodnieniu z pracownikami, daje szansę na rozwiązanie konkretnych problemów, występujących w danej organizacji.
Ponadto prace nad ustawą o teatrze trwają od lat, a termin wejścia w życie jakichkolwiek nowych regulacji, dotyczących działalności instytucji artystycznych nie jest określony. Tymczasem prace nad układem można rozpocząć już obecnie, tworząc własne, dostosowane do potrzeb regulacje.
4. Jaka jest relacja pomiędzy postanowieniami układu zbiorowego a innymi ustawami i dokumentami prawnymi pracodawcy?
Zakładowy układ zbiorowy jest jednym ze źródeł prawa pracy, zajmującym w hierarchii tych źródeł pozycję „pomiędzy” ustawami (np. kodeksem pracy lub ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej) a innymi porozumieniami i regulaminami obowiązującymi o pracodawcy (regulaminem pracy, czy regulaminem wynagradzania).
Takie usytuowanie dotyczy zarówno zgodności regulacji pomiędzy poszczególnymi aktami, jak i kolejności ich zastosowania.
I tak postanowienia układów zbiorowych pracy nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych, zaś postanowienia regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych.
5. Kto reprezentuje pracodawcę, a kto pracowników, przy zawieraniu układu zbiorowego?
Tak jak wspomniano wyżej, zakładowy układ zbiorowy zawierany jest przez pracodawcę oraz reprezentację związków zawodowych.
Pracodawca (działający w jego imieniu kierownik instytucji artystycznej) może oczywiście upoważnić określne osoby do prowadzenia negocjacji i zawarcia układu. Dla jasności i przejrzystości upoważnienia takie powinny być pisemne i określać jednoznacznie zakres upoważnienia. Powinny także zostać przedstawione stronie pracowniczej – tak aby obie strony miały świadomość jakie są zakresy upoważnień przedstawicieli pracodawcy.
Jeżeli chodzi o stronę pracowników, uprawnione do prowadzenia negocjacji i zawarcia układów są związki zawodowe reprezentujące pracowników, dla których układ ma zostać zawarty. Informację o chęci zawarcia układu przekazuje tym organizacjom podmiot występujący z inicjatywą zwarcia układu.
Jeżeli pracowników, dla których ma być zawarty układ zakładowy, reprezentuje więcej niż jedna organizacja związkowa, rokowania w celu zawarcia układu prowadzi ich wspólna reprezentacja lub działające wspólnie poszczególne organizacje związkowe. Możliwe jest jednak, że niektóre z tych organizacji do rokowań nie przystąpią – wówczas rokowania prowadzą organizacje, które do rokowań przystąpiły, pod warunkiem, że jest wśród nich przynajmniej jedna reprezentatywnej zakładowej organizacji związkowej w rozumieniu art. 253 ust. 1 lub 2 ustawy o związkach zawodowych.
Natomiast zawarcie układu następuje ze wszystkimi organizacjami związkowymi, które prowadziły rokowania, lecz przynajmniej ze wszystkimi reprezentatywnymi organizacjami, wskazanymi wyżej, które uczestniczyły w rokowaniach.
Podsumowując powyższe rozważania, zakładowy układ zbiorowy i praca nad nim, może być początkiem nowego podejścia do zarządzania instytucją kultury, z wykorzystaniem nowoczesnego narzędzia regulacji stosunku pracy. Jest to o tyle istotne, że obowiązujące przepisy prawne nie odpowiadają w pełni specyfice pracy artystycznej.
Ponadto kompromisowa droga wprowadzania rozwiązań zwiększa odpowiedzialność pracowników za działalność pracodawcy i dotrzymanie zaciągniętych w układzie zobowiązań.
Powyższe wartość i zdecydowanie przemawiają za podjęciem działań w kierunku uzgodnienia zakładowego układu pracy.
Autor artykułu: r. pr. Daniel Chamier-Gliszczyński
Poznaj najważniejsze punkty Wzorcowego Układu Zbiorowego ZZAP
Oczywiscie mialem dosc dluga liste wnioskow. Bardzo sie ciesze, ze przedstawiciel Stowarzyszenia Polskich Artystow Muzykow, z ktorym zreszta kiedys uzgadnialismy te wnioski, wyrazil swoja bardzo wazna opinie. Ale komentarzy mialo nie byc, wiec przejde do konkretow. Nasze watpliwosci budzi punkt, ktory mowi – a o tym nie mowiono do tej pory – o powolaniu na stanowisku dyrektora. W ustawie, przynajmniej w tym tekscie, ktory mam, jest mowa o tym, ze stosuje sie przepisy o zamowieniach publicznych. Nie ma zas w ani jednym miejscu mowy o tym – czy tez wykreslono taki punkt – ze dyrektorem powinna byc osoba, ktorej stawia sie jakies minimum wymagan. Nie przedstawiono minimum, chodzi mi przynajmniej o jakis staz pracy w instytucjach artystycznych lub zwiazek z instytucjami artystycznymi. Nie chce powolywac sie na przyklady, ale znamy przypadki, kiedy nie ma konkursu, a po prostu kogos, kto zupelnie nie byl zwiazany z dzialalnoscia artystyczna, powoluje sie na stanowisko jednak powazne w instytucji artystycznej. Zatem jeden z naszych wnioskow byl taki, zeby jednak jakies minimum wymagan – jesli prawo na to pozwala – wprowadzic. W ustawie powinny zostac takze okreslone uwarunkowania uwzgledniajace wnioski jednostek organizacyjnych, stowarzyszen tworczych i zwiazkow, ktore mialyby pewien wplyw na decyzje, a przynajmniej liczono by sie z ich decyzjami.