Jakie przepisy dotyczą formy informowania pracowników o zaplanowaniu pracy w dzień wolny? Czy Dyrektor ma obowiązek konsultacji, pytania o zgodę aktorów w takim przypadku? Czy wyjątkowość dnia np: Sylwester ma znaczenie w takiej sytuacji?
r.p. Krzysztof Matuszyk:
Zgodnie z definicją zawartą w art. 151 § 1 Kodeksu pracy, praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych. Zatem tak też należy traktować pracę w poniedziałek, o ile u danego pracodawcy poniedziałek jest
dniem wolnym od pracy.
Praca w godzinach nadliczbowych może być prowadzona w przypadku: konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii lub szczególnych potrzeb pracodawcy.
Co do zasady praca w godzinach nadliczbowych stanowi obowiązek pracownika. Można wskazać na różne źródła tego obowiązku, np. na konieczność dbania o dobro zakładu pracy lub obowiązek stosowania się do poleceń przełożonych, jeśli dotyczą one pracy i nie są sprzeczne z przepisami prawa. Jednocześnie pracownicy mają ograniczone możliwości weryfikacji tzw: szczególnych potrzeb pracodawcy, które zapewne stanowią podstawę do
wymagania grania spektakli w poniedziałki. W mojej ocenie jedynie stosowne
postanowienia regulaminu pracy lub układu zbiorowego mogłyby wprowadzić jakieś regulacje, zabezpieczające interesy pracowników w kwestii pracy w godzinach nadliczbowych lub w dni wolne od pracy.
Mając na uwadze powyższe, dyrektor nie ma obowiązku konsultacji kwestii planowania pracy w poniedziałek. Nie musi mieć także zgody pracowników, gdyż jak wspomniałem, pracę w godzinach nadliczbowych (dniu wolnym) należy traktować jako obowiązek pracownika.
Sposób powiadamiania o pracy w dniu wolnym powinien być uregulowany w regulaminie pracy. Kwestia ta jest dość dowolna. Jeżeli natomiast brak jest stosownej regulacji, to odwołać się można np. do form zwyczajowo przyjętych w teatrze.
Zastrzegam jednak, że w przypadku gdyby praca w dni wolne odbywała się często, czy też stawała się swoistą „normą”, to w takiej sytuacji należałoby rozważyć czy jednak pracodawca nie nadużywa swojego prawa, lub też czy za takim rozwiązaniem faktycznie stoją jakieś szczególne potrzeby. Szczególne potrzeby należy traktować jako coś nadzwyczajnego, nie zaś jako sposób prowadzenia teatru.
Jednocześnie zachęcam Państwa do podjęcia dialogu w tej kwestii z dyrektorem i np. zaproponowanie pracodawcy jakichś rozwiązań w tej kwestii.